środa, 20 maja 2015

Miłość Zbyszka i Danusi

Motyw miłości w Krzyżakach ukazuje Danusia Jurandówna oraz Zbyszko z Bogdańca. Pierwszy raz spotkali się w karczmie „Pod Lutym Turem”. Tam właśnie Danusia wraz z księżną Anną zatrzymały się by odpocząć. Wcześniej do karczmy przyszli Zbyszko z Bogdańca oraz Maćko z Bogdańca... Księżna Anna poprosiła Danusie aby zaśpiewała piosenkę. Dziewczyna stanęła na ławię i zaczęła śpiewać, jednak okazało się, że stół nie był stabilny. Gdyby nie zwinność Zbyszka, córka Juranda wylądowałby na ziemi. W ich sercach pojawiło się uczucie miłości. Chłopak uklęknął przed nią i złożył Danusi przysięgę rycerską. Przysiąg złożyć dla niej kilka pawich czubów noszonych przez Krzyżaków, którzy zabili jej matkę.
Zbyszko wykorzystywał każdą okazję do spełniania przysięgi. Gdy dzień potem jechał z orszakiem i zobaczył Krzyżaka, bez zawahania postanowił , go zaatakować . Jednak okazało się, że ów krzyżak był wysłannikiem Wielkiego Mistrza. Za napad na posła, Zbyszka czekała śmierć.
Od wyroku ratuje go Danusia, gdy w dniu wykonania wyroku zawiązuje na jego głowie białą chustę, na znak miłości. Następnie młodzieniec musiał wrócić z wujkiem do Bogdańca, gdzie razem utrzymywali gospodarstwo. Zakochany chłopak nie mógł być długo odseparowany od swojej sympatii, więc jak najszybciej postanowił do niej wrócić . Kiedy się spotkali, wydarzył się nieprzyjemny incydent, gdyby nie odwaga Zbyszka damy zostałyby zabite przez Tura. Była to nierówna walka, ] życie młodzieńca uratował Hlawa zaufany sługa Jagienki.
Gdy Danusia dostaje list z prośbą od ojca, aby przyjechała do Spychowa. Zakochani boją się, że znów szybko się nie zobaczą, więc biorą ślub w tajemnicy. Okazało się jednak, że list nie napisał Jurand, a jego jedynaczkę porwano. Zbyszko zaczął szukać dziewczyny uprowadzonej przez Krzyżaków. Szukał jej przez lata i w końcu udało się mu ją znaleźć. Danusia była wtedy wykończona, bardzo osłabiona, a u bram Spychowa umarła w ramionach swego męża.
Tak właśnie zakończyła się piękna miłość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz